NAPIJ SIE ZE MNA

Za oknami słonecznie i wszystko w pełni dojrzewa a świat zmaga się z czymś czego tak naprawdę nie ma czas się oderwać od tego I sięgnąć po kieliszek winka...Bardzo polecam wina lekkie i owocowe..z białych siegnalbym po niemieckiego Rieslinga albo włoskie Asti oba można pić bez niczego oba mają lekki posmak świeżych owoców i dość niska zawartość alkoholu..Jesli chodzi o Rieslinga szukać na etykiecie Halbtrocken lub Spatlese...

A o to jedno z moich ulubionych czerwonych win za przystępną cenę. Degustowalbym się nim praktycznie z każdym czerwonym mięsem na wołowinie zacząć na kaczce skończąc. Polecam również do gulaszy, grilowanego mięsa i serów zwłaszcza twardych  plesniowych.

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się na jaką odległość wystrzeliwuje korek od szampana gdy go otwórzcie bez żadnych ograniczeń???Miałem okazję to przetestowac,odległość imponująca prawie 30m w lekkim poziomie..Lekcja jedna przy otwieraniu szampana trzeba użyć maksimum skupienia i nigdy nie kierujcie w stronę osoby zawsze od..

Po sprobowaniu naszego pierwszego kieliszka wina myślimy potem ze juz wiemy o nim wszystko a tak naprawdę nawet najwybitniejsi ludzie w branży nie sa w stanie znać wszystkiego ponieważ świat tego trunku cały czas ewoluuje, z miesiąca na miesiąc powstają to coraz nowe winiarnie w miejscach w których kilka lat temu ktos by nie pomyślał ze można tam wyrabiac wino. Zawsze powtarzam I powtarzałem czy to swoim bliskim czy klientom ze degustacja czyni mistrza ale nie czyni nas Bogiem....

Mała porada gdybyście chcieli zacząć przygodę z winem albo aby nabrać doświadczenia w degustacji...zacznijce od win z dolnej półki cenowej I w miarę upływu czasu i nabierania wprawy zróbcie skok cenowy ale nie za duży bo nie każdego na to stać.. zauważcie dużą różnicę w jakości,smaku i doznań a przede wszystkim nie sparzycie się, najczęstszym błędem jaki jaki popełniamy to kupujemy wino za kilkaset złotych bez kompletnej wiedzy jak ono będzie smakować a potem jesteśmy niezadowoleni...