Walentynkowe szaleństwo
Komentarze: 0
Walentynki tuż tuż więc dzisiaj nieco porad na temat co można zaprezentować swojej najbliższej ukochanej osobie. Z doświadczenia wiem że na pewno będzie dominowało wino koloru różowego ponieważ ten kolor kojazy się z uczuciem do drugiej połówki. Polecam wina z Prowancji pomimo że nie należą do tanich ich kolor na pewno zachęci do kupna. Mają lekki różowy kolor ktory sugeruje że sok nie stykal się ze skorkami winogrona zbyt dlugo. Są lekkie do picia mają średnio mocna kwaskowosc ale za to dużo aromatów. Pierwsze co się przewija przez nos to czerwone owoce typu maliny.poziomki czy truskawki ale również wyrazisty posmak lawendy który jest charakterystyczny dla tego rejonu. Wyśmienicie pasuje do owoców morza czy nawet samych truskawek. Dla osób które chcą troszkę słodkości i bąbelkow polecam Różowy Muscat z Australii lub Kalifornii ponieważ nie kosztują za wiele a także White Zinfandel który może byc gazowane lub nie. Śmiało truskawki z bitą śmietaną lub ciasta truskawkowe pasują do tych win. A dla kogoś kto chce wydać więcej na coś z prestizem polecam jedne z moich ulubionych Laurent Perrier Rose, Louis Roederer Vintage Rose lub Bollinger Rose które raczej dostaniecie w dobrych restauracjach..
Dodaj komentarz